Okrucieństwo czasu

Czas to najokrutniejszy z żywiołów. Nie daje żadnych szans historii. Nie daje szans ludziom. Błędy dziejów obnaża z iście zegarmistrzowską precyzją. Na tym tle ludzkie omyłki są jak rysunki dziecka, nieistotne bazgroły, choć to właśnie od nich zależy czasem istnienie – bądź nie – całych cywilizacji. Jakże łatwo, cofając kalendarz (albo zegarek), powiedzieć sobie: oto wystarczyła chwila refleksji, sekunda głębszej uwagi, by nie wydarzyła się tragedia, która wypacza życie bądź dzieje, zmienia historię, choćby to była historia najbanalniejsza i najprostsza. Ta sekunda, po której świat pozostanie już na zawsze inny. Nie można do niej wrócić. Nie można cofnąć zegara.

Publikacja: 08.01.2021 18:00

Okrucieństwo czasu

Foto: AdobeStock

Czytam z wyjątkową pasją w ostatnich dniach „Na skraju imperium", wspomnienia Mieczysława Jałowieckiego, litewskiego ziemianina, carskiego oficera i lidera biznesu w przedrewolucyjnej Rosji, a w wolnej Polsce delegata warszawskiego rządu w Wolnym Mieście Gdańsku. Jałowiecki był pełnokrwistym arystokratą, dziedzicem krwi Rurykowiczów, skoligaconym z licznymi rodami w Rosji i na kresach. A zarazem uprzedzonym do Moskali polskim patriotą, który służbę narodowi stawiał zawsze na pierwszym miejscu.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
AI nie zastąpi nauczycieli
Plus Minus
„Złotko”: Ludzie, których chciałabym zabić: wszyscy
Plus Minus
„Mistykę trzeba robić”: Nie dzieliła ich przepaść wieku
Plus Minus
„Civilization VII”: Podbijanie sąsiadów po raz siódmy
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Plus Minus
„Z przyczyn naturalnych”: Przedłużyć życie
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń