Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 11.02.2021 16:11 Publikacja: 12.02.2021 10:00
Czerwiec 2017 r., Ujgurka z dzieckiem na ulicy Kaszgaru. Miasto uważane jest za kulturalną stolicę Sinciangu, prowincji zamieszkanej przez 10 mln Ujgurów
Foto: Getty Images, Kevin Frayer
Badania wykazały, że podczas procesu wykorzeniania ekstremizmu umysły ujgurskich kobiet w Sinciangu zostały wyemancypowane, a promocja równości płci i zdrowia reprodukcyjnego sprawiła, że przestały one już być maszynami do robienia dzieci. Są bardziej pewne siebie i niezależne" – taki post zamieściła na Twitterze ambasada ChRL w Waszyngtonie.
Istotnie, polityka chińskiego rządu mocno przyczyniła się do tego, że ujgurskie kobiety rodzą mniej dzieci niż jeszcze kilkanaście lat temu. Liczba porodów w zamieszkałych w większości przez Ujgurów okręgach Kaszgar i Hotan zmniejszyła się w latach 2016–2018 aż o 60 proc., gdy w całych Chinach spadła o około 4 proc. Chiński rząd utrzymuje, że spadek na terenach ujgurskich był związany ze zmianą stylu życia miejscowej ludności oraz „wyciąganiem jej z biedy i ekstremizmu religijnego". Śledztwo dziennikarskie agencji Associated Press wykazało jednak, że zmniejszanie dzietności Ujgurów jest osiągane w dużym stopniu za pomocą działań represyjnych.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas