Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 01.04.2021 16:23 Publikacja: 02.04.2021 18:00
Celem ataku z zaskoczenia byłoby całkowite i natychmiastowe zniszczenie arsenału rywala, aby uniemożliwić mu atak odwetowy. Scenariusz ten budził największe obawy w czasach zimnej wojny. Kadr z filmu „Nazajutrz” (The Day After) z 1983 roku
Foto: materiały prasowe
Bomba atomowa zrzucona 6 sierpnia 1945 roku na Hiroszimę natychmiast zabiła 100 000 osób, a tysiące innych zmarło później na skutek doznanych obrażeń, oparzeń i napromieniowania. Wojna, w której Indie i Pakistan albo USA i Rosja bądź Chiny użyłyby przeciwko sobie większości swojego arsenału jądrowego, natychmiast zabiłaby setki milionów ludzi. Opóźnione konsekwencje ogólnoświatowe byłyby jeszcze większe. Atmosferyczne skutki zdetonowania setek ładunków jądrowych wyłącznie na terenie Indii i Pakistanu byłyby odczuwalne na całym świecie, ponieważ dym, sadza i pył z kuli ognia na kilka tygodni zasłoniłyby większość światła słonecznego, stwarzając na całym świecie warunki zimowe, ze spadkiem temperatur, przerwaniem procesu fotosyntezy w roślinach, zniszczeniem znacznej części życia roślinnego i zwierzęcego, globalną klęską nieurodzaju i masowym głodem. Najgorszy scenariusz nazwano „nuklearną zimą": większość ludzi, by wyginęła, nie tylko z głodu, ale również z zimna, na skutek chorób i napromieniowania.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas