Aktualizacja: 26.03.2020 15:45 Publikacja: 27.03.2020 17:00
Pierwsza transmisja telewizyjna z Metropolitan Opera w Nowym Jorku: „Czarodziejski flet”, grudzień 2006, reż. Julie Taymor
Foto: Ken Howard/Metropolitan Opera
Początek lat 60. XX wieku był czasem, kiedy miłośnicy opery zastanawiali się, czy jeszcze ujrzą na scenie Marię Callas. Najsłynniejsza primadonna stulecia otrzymywała co prawda nieustanne zaproszenia od najlepszych teatrów – La Scali, Covent Garden, Opery Paryskiej, Metropolitan, o jej występ zabiegał także Teatr Bolszoj.
Początkowo zgadzała się, a potem niemal w ostatnim momencie jednak rezygnowała, bojąc się porażki. Czasami pojawiała się jedynie na koncertach, rozbudzając w ten sposób nadzieje publiczności, że jednak da się w końcu namówić na więcej.
„Przyszłość” Naomi Alderman jest dobrze napisana, lecz słabo pomyślana. Tym samym wkracza w obszar naiwności. Bo...
W „Pilo and the Holobook” gracze wcielają się w kosmicznego lisa odkrywcę.
Jesteśmy zbudowani z tego samego „materiału”, a jednak starzejemy się inaczej.
Oglądam raczej starsze filmy. Ostatnio puściłam córkom film „Good bye, Lenin!” i zrobił na mnie większe wrażenie...
W nowym dziele twórcy „Peaky Blinders” bohaterowie, nawet ci szlachetni, noszą w sobie mrok. Jedni nauczyli się...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas