Nie taka bezmyślna strzelanina

Pochodzący z 1993 roku „Doom" był krokiem milowym w rozwoju gier wideo. Wprowadził i spopularyzował mnóstwo nowatorskich rozwiązań, od wielopoziomowych lokacji z możliwością ich tworzenia po tryby umożliwiające rywalizację w sieci. Młodszy o 27 lat „Doom Eternal" pod względem koncepcyjnym wydaje się grą archaiczną. Poza niewątpliwie fantastyczną grafiką oferuje stare jak świat pomysły, które gracze znają już na pamięć. A jednak wciąga. I to bardziej niż jakakolwiek tegoroczna gra!

Publikacja: 24.04.2020 18:00

Nie taka bezmyślna strzelanina

Foto: materiały prasowe

Scenariusz wspomina o piekielnej armii i dzielnym wojowniku stanowiącym ostatnią nadzieję ludzkości, ale tak naprawdę nie ma to większego znaczenia. W „Doom Eternal" liczy się bowiem niczym nieskrępowana walka. Krwawa i mięsista. Gracza niemal bez przerwy atakują hordy demonów, żywych trupów i potworów. Trzeba je oczywiście zabijać, najlepiej szybko i skutecznie, w sposób możliwie brutalny. Odstrzelenie przeciwnikowi łba z dubeltówki jest niewątpliwie efektowne, ale chętni wyrwą mu po prostu rękę i wystającą z niej kością przebiją bohaterowi szyję.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem