Jan Maciejewski: Witajcie w dyktaturze pośredników

Nawet nie wiesz, jak bardzo cię potrzebuję, mój drogi pośredniku. Bez ciebie zachwyt nigdy nie jest do końca szczery, wzruszenie silne, a myśl pewna samej siebie. Szafarzu doznań, wierny towarzyszu oburzenia. Kiedy ciebie zabraknie, do kogo pójdziemy?

Publikacja: 19.06.2020 18:00

Jan Maciejewski: Witajcie w dyktaturze pośredników

Foto: AFP

Człowiek bez właściwości Roberta Musila przeżył kiedyś wstrząs, czytając w gazecie doniesienie o „genialnym koniu wyścigowym". Ciekawe, co by poczuł na wieść o legendarnym komentatorze sportowym, kultowym lektorze telewizyjnym albo dojmującej pustce, jaką pozostawił po sobie na falach eteru prowadzący pewną listę przebojów. On, który nie mógł zrozumieć, że geniusz przeniósł się z obszaru spraw – jeśli nie wiecznych, to chociaż o centymetr wystających ponad codzienność – w sferę sprawności organizmu; kurczliwości włókien, sprężystości stawów, wydajności mięśni. Od kiedy koń wyścigowy mógł być geniuszem, chwytający za serce stawał się proces fotosyntezy, a trawienie zyskiwało rangę dramatu dającego nadzieję na katartyczne oczyszczenie.

Pozostało 80% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach