Słitfocie Andrzeja Dudy i kokietujący zmianą Rafał Trzaskowski

Nie wiadomo już, czego życzyć Polsce. Wojny na górze po zwycięstwie polityka opozycji czy domknięcia się monopartyjnego układu władzy po wygranej obecnego prezydenta.

Aktualizacja: 05.07.2020 08:15 Publikacja: 03.07.2020 00:01

Kto się będzie śmiał ostatni? Wieczór wyborczy Rafała Trzaskowskiego w Warszawie, 28 czerwca. Na tel

Kto się będzie śmiał ostatni? Wieczór wyborczy Rafała Trzaskowskiego w Warszawie, 28 czerwca. Na telebimie telewizyjna relacja z wieczoru wyborczego Andrzeja Dudy w Łowiczu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Przed pierwszą turą, zastanawiając się, który z kandydatów dźwiga największy ciężar, uznałem, że dwaj najważniejsi, bo na ich barkach spoczywa cała spuścizna zmieniających się u władzy obozów, nawet jeśli nie mieli na nią wpływu. Ale za bardziej obciążonego uznałem Rafała Trzaskowskiego. Wyraźnie źle się czuje w atmosferze „walki o wszystko", a wyborcza wyprawa do różnych zakamarków Polski to dla niego podróż do dalekich krajów. Andrzej Duda ćwiczył słitfocie z prowincjonalną Polską przez całą kadencję.

Pozostało 97% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich