Reklama

Paweł Konzal: Nie mówmy o wojnie hybrydowej, to szkodzi Polsce

Powszechnie używany termin „wojna hybrydowa” jest – z polskiego i zachodniego punktu widzenia – szkodliwy.

Publikacja: 03.10.2025 07:45

Drony, które wtargnęły do Polski i innych krajów, są zarówno zagrożeniem fizycznym, jak i częścią wo

Drony, które wtargnęły do Polski i innych krajów, są zarówno zagrożeniem fizycznym, jak i częścią wojny psychologicznej. Mają podkopać wsparcie dla Ukrainy.

Foto: PAP/Wojtek Jargiłło

Właściwe byłoby użycie słowa „jednostronna” zamiast „hybrydowa”. Przeciw nam jest przecież prowadzona wojna, w której jedna strona atakuje, a druga broni się pasywnie, nie zadając strat stronie atakującej. Nazwanie tej wojny po imieniu pozwoliłoby unaocznić braki w polskiej i natowskiej polityce obronnej. Przejść od defetyzmu do wiary w zwycięstwo. Ostatnie lata pokazały bowiem, że Zachodowi brakuje zarówno polityki defensywnej, jak i kontrofensywnej. Dopiero te dwa elementy łącznie mogą stanowić politykę obronną. Wszak obrona nie sprowadza się wyłącznie do defensywy.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Żar”: Chęć bycia silniejszym
Plus Minus
„EA Sports FC 26”: Skazani na piłkarski sukces
Plus Minus
„The Critic”: W teatrze zbrodni
Plus Minus
„Dzikość”: Emocje w parku narodowym
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Prof. Przemysław Czapliński: Opór wobec siły pieniądza
Reklama
Reklama