Reklama

Zbierz z lasu to, co dobre i pożywne. Etnobotanik opowiada o dzikiej diecie

Jak mi opowiadał przewodnik z Tajlandii, różnica między turystą zachodnim a chińskim jest taka, że gdy ten drugi słyszy w rezerwacie opowieść o jakiejś roślinie czy zwierzęciu, to zawsze zapyta: „a jak to smakuje?” - mówi Łukasz Łuczaj, etnobotanik z Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Publikacja: 25.07.2025 11:30

Zbierz z lasu to, co dobre i pożywne. Etnobotanik opowiada o dzikiej diecie

Foto: archiwum prywatne

Nie będę Cię pytać, co to jest dzika kuchnia, ale skoro byłeś jej trendsetterem w Polsce, to powiedz, czy na kempingu, czy biwaku, po co odżywczego warto sięgać do lasu i na łąkę?

Zajmuję się na co dzień dzikimi roślinami jadalnymi, a trendsetterem byłem w wielu tematach. Nie tylko dzikich roślin, ale także owadów jadalnych… Teraz mnie hejtują i oburzają się, że „Unia nam nakazuje jedzenie owadów”, co jest bzdurą. Podobnie rozpocząłem w Polsce temat łąk kwietnych i uprawiania seksu w naturze. Zawsze wyprzedzam polską świadomość o 10 lat (śmiech).

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Dora Maar. Dwa oblicza miłości” i „Szukając Dory Maar”: Dwa portrety surrealistki
Plus Minus
„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki”: Komiks z nutą konserwatywną
Plus Minus
„Za tamtymi drzwiami”: To, co w pamięci jeszcze płonie
Plus Minus
„Tkacze burz / Storm Weavers”: Krasnoludy dla singli
Plus Minus
„Książka na wojnie. Czytanie w ogniu walki”: Broń z papieru
Reklama
Reklama