Aktualizacja: 28.02.2025 17:10 Publikacja: 28.02.2025 16:20
„Wąwóz”, reż. Scott Derrickson, film dostępny na VOD: Apple TV+
Foto: mat.pras.
Dwoje elitarnych snajperów – Litwinka Drasa (Anya Taylor-Joy) oraz Amerykanin Levi (Miles Teller) – podejmuje misję tak tajną, że o jej istnieniu nie wiedzą nawet władze Rosji i USA. Otóż gdzieś w Europie znajduje się wąwóz, w którego głębinach ukrywa się rzecz na tyle niebezpieczna, że dobrze by było, gdyby nigdy nie zdołała opuścić tego miejsca. Zadaniem świeżo upieczonych rekrutów, którzy nie mają pojęcia, w co się pakują, jest stanie na straży doliny. Ona zajmuje wschodnią wieżę obserwacyjną, on – zachodnią. Zasad, jakich mają przestrzegać, jest wiele, a naczelna głosi, by nie kontaktować się z drugą stroną.
W sytuacji kryzysu psychicznego warto skorzystać ze zwykłego narzędzia, jakim jest telefon. O trudnych rozmowach na infolinii opowiada właśnie ta książka.
„Trucizna” to podobno banalnie prosta sprawa… Czy zatem są powody do obaw?
Obsadzenie Hitlera w roli pisarza s.f. było próbą wywołania sensacji. Czy udaną?
„Świt Ameryki” to zdekonstruowany western o początkach USA. Świetny.
„Śluby panieńskie” wyreżyserowane przez miłośnika Monty Pythona. Takiego Fredry widzowie Teatru Polskiego w Warszawie z pewnością się nie spodziewali.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
„Nigdy nie będziesz aktorem!” – krzyczał na niego legendarny trener Zbigniew Zaremba, szkoleniowiec biegaczy warszawskiego Lotnika i polskiej kadry olimpijskiej. Chciał w ten sposób wymusić na swoim podopiecznym porzucenie aktorstwa na rzecz kariery biegowej, bo widział w nim spory talent. Ale Daniel Olbrychski postawił na swoim i kina nie porzucił.
„Trucizna” to podobno banalnie prosta sprawa… Czy zatem są powody do obaw?
Obsadzenie Hitlera w roli pisarza s.f. było próbą wywołania sensacji. Czy udaną?
„Świt Ameryki” to zdekonstruowany western o początkach USA. Świetny.
„Śluby panieńskie” wyreżyserowane przez miłośnika Monty Pythona. Takiego Fredry widzowie Teatru Polskiego w Warszawie z pewnością się nie spodziewali.
W tym roku mija 30 lat od podpisania układu pokojowego w Dayton, który zakończył wojnę w Bośni i Hercegowinie oraz oblężenie Sarajewa. I choć napięcia etniczne po trzech dekadach wciąż nie wygasły, to większym problemem staje się depopulacja i masowy odpływ ludzi z regionu. Część pierwsza reportażu z Bośni.
Fani Roberta Eggersa są „Nosferatu” zachwyceni. Ja należę do miłośników operowej wersji losów hrabiego Draculi w optyce Francisa Forda Coppoli. Może dlatego oczekuję od wampira arystokraty uwodzącego magnetyzmu, a nie monstrualności?
W Iranie Mohammad Rasoulof został skazany na osiem lat więzienia, chłostę, zakaz pracy i konfiskatę mienia. Ale nakręcony potajemnie film „Nasienie świętej figi” o urzędniku totalitarnego reżimu teraz walczy o Oscara.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas