Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 26.04.2025 15:29 Publikacja: 28.02.2025 07:15
Karol Nawrocki
Foto: PAP/Lech Muszyński
Jeśli PiS może być z czegoś dumny, to niewątpliwie z linii geopolitycznej, którą wyznaczył Lech Kaczyński. Ostrzeżenia prezydenta, jego wizja, w całości się sprawdziły. Miał on również – a w tej kwestii wierny mu był Andrzej Duda – adekwatne stanowisko w kwestii ukraińskiej. Jego zasługą było wreszcie, a PiS był długo tego znakomitym przykładem, że da się budować polską prawicę na podstawie innych zasad niż te wyznaczone przez Romana Dmowskiego i jego pisma. Oczywiście, Lech Kaczyński doceniał wkład Dmowskiego w budowanie niepodległej Rzeczpospolitej, ale jednocześnie odcinał się od wielu z jego tez, a stanowczo odrzucał nacjonalizm. „Patriotyzm nie oznacza nacjonalizmu. Nacjonalizm, a jeszcze tym bardziej szowinizm, bierze się z nienawiści, patriotyzm bierze się z miłości, z poczucia utożsamienia się ze wspólnotą, ze wspólnoty kultury, historii” – mówił choćby w Dniu Niepodległości w 2008 r.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas