Aktualizacja: 22.02.2025 11:34 Publikacja: 10.01.2025 16:00
Foto: materiały prasowe
W 2024 r. zaskakująco sporo książek zrobiło na mnie dobre wrażenie. W poezji „Mnemosyne” Wojciecha Wencla, zbiór wierszy, który jest piękną, intymną pochwałą tytułowej pamięci, ale też miłości: do rodziny, domu, pejzażu, Polski, Boga… Spodobała mi się też antologia przekładów poetyckich Antoniego Libery „Bądź wierny sobie. Od Homera do Becketta”. Przepiękne wiersze, czasem mało mi znane, czasem klasyczne, ale dzięki Liberze brzmiące inaczej, jakby zostały napisane dla nas tu i teraz.
Jak wynika z najnowszych danych Eurostatu w 2024 roku w Polsce ze sztucznej inteligencji sięgało zaledwie 6 proc. polskich przedsiębiorstw. W grupie małych i średnich przedsiębiorstw odsetek ten był jeszcze niższy.
Oto prawdziwa nauka płynąca z „Na smyczy Kremla”: powierzchnia życia politycznego w Europie i gdzie indziej jest tylko pozornie tym, czym się wydaje i za co ją bierzemy.
I cóż, że z Czech, skoro „Kingdom Come: Deliverance II” cieszy i na dodatek bawi.
Zależność pomiędzy gatunkami zwierząt przypomina relację ludzi, którzy znali się w szkole, ale ich drogi się rozeszły.
„3000 metrów nad ziemią” dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
W Muzeum Prado ruszyła wyjątkowa wystawa prac El Greco. Pierwszy raz od ponad 100 lat można w jednym miejscu obejrzeć aż osiem dzieł słynnego XVI-wiecznego artysty.
Oto prawdziwa nauka płynąca z „Na smyczy Kremla”: powierzchnia życia politycznego w Europie i gdzie indziej jest tylko pozornie tym, czym się wydaje i za co ją bierzemy.
Zależność pomiędzy gatunkami zwierząt przypomina relację ludzi, którzy znali się w szkole, ale ich drogi się rozeszły.
Warto pamiętać, że powieść „Robot” Adama Wiśniewskiego-Snerga została wybrana na najważniejszą polską książkę fantastyczną.
Silniejsi rzeczywiście dążą do tego, żeby porozumieć się między sobą. Imperialna Rosja szuka wciąż partnera w Niemczech, żeby podzielić się Europą Wschodnią, dokonać „realistycznego” podziału – jak w XVIII wieku, jak w 1939 roku - mówi prof. Andrzej Nowak, historyk.
Scenariusze geopolityczne, jakie przed nami stoją, są złe. Nie można jednak żyć tylko kasandrycznymi wizjami i dlatego trzeba niekiedy uciec w literaturę.
Liczne ostrzeżenia ze strony naukowców, pedagogów, instytucji edukacyjnych i dziennikarzy zajmujących się tematem cyfryzacji i czytelnictwa wpłynęły już na szwedzkich decydentów. Czy głosu rozsądku posłuchają kolejne rządy?
Podczas odwrotu do Mariupola widziałem, że miasto wyglądało jak Londyn podczas blitzu – wszędzie dym, ogień, samoloty. To były sceny, jakich normalnie nigdy się nie zobaczy. Przynajmniej od 1945 roku - mówi Shaun Pinner, brytyjski weteran wojny w Ukrainie, autor książki „Przetrwać Mariupol”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas