Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 13.05.2025 14:09 Publikacja: 27.12.2024 10:35
Największą liczebnie klientelą luksusowych marek są Chinki. Wielkie marki od lat na wyścigi otwierały dla nich butiki (na zdjęciu nowy wówczas salon YSL w galerii handlowej w Wuhanie, 2011 r.), ale dziś nawet w Państwie Środka popyt na luksus słabnie
Foto: China Photos
Kolekcja ubrań Mony Ayoub, żony saudyjskiego miliardera, została sprzedana w listopadzie na licytacji paryskiego domu aukcyjnego Maurice za 930 tys. euro. Perłą w koronie zbioru był wieczorowy jedwabny płaszcz „Koromandel” z zimowej kolekcji 1997 r., którego wzór nawiązuje do XVIII-wiecznych chińskich parawanów z laki (rodzaj żywicy). Jego wyszywanie masą perłową zajęło słynnej pracowni hafciarskiej Lesage 1200 godzin. Płaszcz, który właścicielka miała na sobie tylko raz, gdy szła do mediolańskiej La Scali, eksperci wycenili na 150–200 tys. euro. Sprzedał się za 312 tys.; nabywca pozostaje anonimowy.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas