Kataryna: Karol Nawrocki od rywala z PiS okazał się lepszy „o żonę”

Dominik Tarczyński: „Nie mam żony, to był zarzut. Organizowanie sobie żon ze względu na politykę i przyjmowanie sakramentu, nieważnego, dla mnie jako dla katolika jest to ważne, przyjmowanie pod politykę sakramentów, które są nieważnymi sakramentami, w ogóle nie wchodzi w grę. Bo były takie sugestie tak z pół roku temu. No, niestety, trzeba na szybko, wiesz. Nie, nie, nie”.

Publikacja: 29.11.2024 08:05

Dominik Tarczyński

Dominik Tarczyński

Foto: PAP/Albert Zawada

Moje zaufanie do wiarygodności Dominika Tarczyńskiego jest mocno ograniczone, ale biorąc pod uwagę sposób, w jaki Jarosław Kaczyński wyłaniał kandydata, nie jestem zaskoczona ani tym, że nawet ktoś taki jak Tarczyński był w którymś momencie przymierzany do prezydentury, ani nawet tym, że za jego główną wadę prezes uznał brak żony, a nie wszystko to, czego u tego kandydata nie da się już zmienić, mając nawet na to więcej czasu i środków. Jeśli coś mnie dziwi, to samobójcza szczerość w rozmowie, która nie szła na żywo i można było jeszcze poprosić o usunięcie wątku kompromitującego nie tylko niewyobrażalny cynizm spin doktorów partii z wartościami rodzinnymi na sztandarach, ale też mocno osłabiającego kandydata, który ostatecznie partyjny konkurs piękności wygrał. Okazać się lepszym „o żonę” od Dominika Tarczyńskiego to jednak słaba rekomendacja. Trzeba prezesowi oddać, że cały proces rekrutacji kandydata został przeprowadzony tak, jakby go zaplanował i realizował partyjny sabotażysta.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Czy Donald Trump odwróci globalizację?
Plus Minus
Niemcy w kryzysie. Upada ich model polityki i państwa
Plus Minus
Niemcy to „chory człowiek Europy”. Te same błędy, te same nierozliczone sprawy
Plus Minus
Przemysław Sadura: Cyniczny elektorat PiS-u. Zaciskał zęby i głosował, bo mu się opłacało
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Materiał Promocyjny
Fundusze Europejskie stawiają na transport intermodalny