„Historia sztuki bez mężczyzn”: Więcej niż parę procent sztuki

„Historia sztuki bez mężczyzn” Katy Hessel to przemyślane kompendium wiedzy dla ciekawych sztuki błąkającej się dotąd po marginesach.

Publikacja: 27.09.2024 17:00

„Historia sztuki bez mężczyzn”: Więcej niż parę procent sztuki

Foto: mat.pras.

Autorka jest historyczką sztuki i to praktykującą jako autorka tekstów dla „Guardiana”, wykładowczyni i kuratorka. Ta solidna podbudowa sprawiła, że powstała książka stanowiąca wartościowy wstęp do poznawania artystek, których dzieło pozostawało do tej pory albo mało, albo wręcz nieznane.

Rzetelna praca dokumentacyjna zaowocowała publikacją porządkującą dzieje sztuki kobiet. „Dominuje w niej perspektywa męska oraz zachodnioeuropejska – to właśnie chcę ujawnić i zakwestionować. To (…) opowieść, w której staram się podać w wątpliwość kanon obowiązujący w moim kręgu kulturowym” – deklaruje autorka, proponując zestaw artystek udowadniający, że mimo rozlicznych przeszkód były zawsze obecne w historii sztuki. „Jeżeli nie będziemy postrzegać sztuki jako dziedziny tworzonej przez wiele rozmaitych osób, nie ujrzymy pełnego obrazu społeczeństwa, dziejów czy kultury” – twierdzi nie bez racji Katy Hessel.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Złoty szklany liść
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Krzysztof Bochus: Mam swoją ziemię obiecaną
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Od nadużyć do uzdrowienia Kościoła
Plus Minus
Denna wiadomość dla poszukiwaczy życia
Plus Minus
Umysł wyciekający