Czy film „Twisters” porywa z mocą tornada?

W „Twisters” Hollywood próbuje ponownie sprzedać nam hit sprzed niemal 30 lat. Czy film porywa z mocą tornada?

Publikacja: 19.07.2024 10:00

Czy film „Twisters” porywa z mocą tornada?

Foto: Warner Bros Polska

Jeśli to czujesz, polujesz” – powtarza w filmie samozwańczy kowboj tornad Tyler Owens. Jego powiedzonko zdaje się również dewizą Hollywood. W 2015 r., kiedy „Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy” i „Jurassic World” rozgościły się w pierwszej dziesiątce najlepiej zarabiających produkcji wszech czasów, Fabryka Snów poczuła pieniądz w odgrzewanych kotletach. Od tamtej pory poluje na kolejne wysłużone serie i zakurzone hity, aby je odświeżyć za pomocą formuły requela. Łączy ona w sobie cechy remake’ów i sequeli, dzięki czemu dostajemy zazwyczaj to samo, co w oryginale, tylko w nowym opakowaniu. „Twisters” pewnie co prawda stoi o własnych siłach, ale w nostalgicznym zrywie na każdym poziomie rymuje się z pierwowzorem. Zachowuje przy tym wszystkie jego zalety, ale zapomina wyzbyć się jego wad.

Pozostało 81% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Jack Lohman: W muzeum modlono się przed ołtarzem
Plus Minus
Liga mistrzów zarabiania
Plus Minus
Irena Lasota: Nokaut koni
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi
Plus Minus
Przydałaby się czystka
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne