Tomasz P. Terlikowski: Franciszek wulgarnie mówi o gejach. Mamy już poważny problem z turbopapiestwem?

Papież powiedział, że w seminariach jest za dużo „gejostwa”, a właściwie powinniśmy to przetłumaczyć: „pedalstwa”. Sposób działania Franciszka uświadamia problem, jaki mamy z obecnym modelem papiestwa. Biskup Rzymu stał się globalnym „infocelebrytą”. Nie służy to ani papiestwu, ani Kościołowi.

Publikacja: 28.05.2024 19:09

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Foto: AFP

Jest kolejna (ani pierwsza, ani ostatnia) afera z wypowiedzią Franciszka. Podczas spotkania z włoskimi biskupami, z których część anonimowo zrelacjonowała potem sprawę mediom, papież miał apelować o większą selekcję w przyjmowaniu kandydatów do seminarium i ocenił, że w seminariach jest za dużo „gejostwa”. Termin, którego użył, by wyrazić tę myśl („frociaggine”), jest jednak w języku włoskim bardzo ostry i można by go przetłumaczyć na język polski jako „pedalstwo”. Wielu z biskupów było tym językiem zaszokowana i niewątpliwie szok przeżyli także księża geje i wiele z osób homoseksualnych, które wciąż pozostają w Kościele lub które z nadzieją spoglądały na ten pontyfikat.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem