Wyrwani śmierci

„Skąd wiedziałeś, że tak będzie?” – pytali koledzy plut. Stanisława Kućmierza. „To była siła wyższa” – mówił. Dopiero wtedy, po niemieckim nalocie, uwierzyli, że dziwny sen im wszystkim uratował życie.

Publikacja: 17.05.2024 17:00

Spełnione przyrzeczenie. Stanisław Kućmierz z żoną Władysławą przy kapliczce, którą postawił w Jerzm

Spełnione przyrzeczenie. Stanisław Kućmierz z żoną Władysławą przy kapliczce, którą postawił w Jerzmanowicach

Foto: dziennikpolski24.pl

Stanisław Kućmierz przeszedł cały szlak bojowy 2. Korpusu Polskiego we Włoszech. Tak jak w przypadku tysięcy innych żołnierzy Andersa, jego droga do Italii wiodła przez Sybir i sowieckie łagry. Ale on pochodził z Sułoszowej pod Krakowem. Rocznik 1912. Zakończył służbę wojskową w chorzowskim 75. pułku piechoty w stopniu kaprala w 1935 r. Niedługo później, ze świeżo poślubioną żoną Władysławą, zamieszkał w również podkrakowskich Jerzmanowicach. Pewnie prowadziłby tam w spokoju gospodarstwo, ale rok 1939 zmienił wszystko.

Pozostało 85% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach