Aktualizacja: 22.11.2024 00:58 Publikacja: 05.04.2024 17:00
,,Cała prawda. Rozważania kosmologa o poszukiwaniu obiektywnej rzeczywistości”, P.J.E. Peebles, tłum. B. Bieniok, E. Łokas, wyd. Prószyński
Foto: materiały prasowe
W „Solaris” mamy scenę, kiedy bohater porównuje pomiary satelity z własnymi obliczeniami. Czyni to, by się przekonać, że nie zwariował, że stacja Solaris naprawdę istnieje, i wszystko, co się na niej rozgrywa, nie jest złudzeniem. Zgodność pomiarów z obliczeniami jest tu dowodem na realność świata.
Podobny zabieg przeprowadza w książce „Cała prawda” noblista P.J.E. Peebles. Tu dowodem pośrednim na istnienie tzw. rzeczywistości obiektywnej jest cała droga, jaką przebyła kosmologia od teorii względności aż po koncepcję ciemnej materii. Książka szczegółowo i kompetentnie przedstawia pracę fizyków, astronomów i kosmologów, aby wnioskować o realności świata. Peebles stawia de facto pytanie o wartość ustaleń nauk ścisłych w kwestii rozwikłania tajemnic Wszechświata. „Cała prawda” odpowiada: był to zbiorowy wysiłek najwyższej próby, a rezultaty weszły do skarbnicy ludzkiej wiedzy. Peebles nie formułuje tego w ten sposób, bo mu nie wypada, skoro w tym uczestniczył przez ostatnie 60 lat, więc dopowiedzmy za niego: XX wiek dostarczył nam w dziedzinie kosmologii wiedzy, która znacznie przerasta ogólny poziom cywilizacyjny dzisiejszej ludzkości.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Głośne „Imperium mrówek” Bernarda Werbera doczekało się wersji komputerowej!
100 lat po Noblu za powieść „Chłopi” zainteresowanie utworem nie słabnie.
Sean Carroll zamierza przedstawić kluczowe działy fizyki i pozyskać dla niej „czytelników bez przygotowania”. Czy mu się to udaje?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Horrorowa logika staje w „Nieumarłych” na głowie, kiedy martwi wracają do żywych. Grozę zastępuje w nich bowiem żałoba.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Praca pod tytułem „Komediant” – banan przyklejony taśmą do ściany – była najsłynniejszym dziełem sztuki 2019 roku. Teraz podczas aukcji w Nowym Jorku sprzedana została za 6,24 mln dolarów. Jej autorem jest kontrowersyjny włoski artysta Maurizio Cattelan.
Redakcja znanego na całym świecie słownika Cambridge wybrała słowo 2024 roku. Zdaniem ekspertów jego popularność pokazuje rosnącą w społeczeństwach popularność afirmacji.
Średnio co 16. dziecko, które rodzi się obecnie w Polsce, jest cudzoziemcem. Ale są województwa, gdzie już jedna dziesiąta noworodków nie ma polskiego obywatelstwa.
Przemyt ponad 180 migrantów do Niemiec zorganizował gang, w którym działała mieszkająca tam Polka i jej syn. Organizatorzy procederu zostali sprowadzeni do Polski i już usłyszeli zarzuty.
„Opiekunami” 17-latków za kierownicą mają być ich niewiele starsi, bo już 24-letni, koledzy. Nikogo nie przypilnują, bo sami często uprawiają piracką jazdę i chwalą się tym w internecie – ostrzegają eksperci.
„Chłopki” Sulimy i Piaseckiego o m.in. skomplikowanych relacjach polsko-ukraińskich to świetny komentarz do wpisów Leszka Millera na platformie X o Ukraińcach. Rzecz dzieje się w firmie o tradycjach z 1672 i Wołynia. Dwa lata później niż w serialu „1670".
– Potrzebujemy planu, skutecznego działania, współpracy. Nasze środowisko wcale nie jest podzielone – mówi prezes Polskiego Związku Koszykówki Grzegorz Bachański.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas