Olgierd Annusewicz: Negatywne kampanie wyborcze szkodzą politykom

PiS skupiło się w kampanii w 2023 roku na straszeniu Tuskiem. A PO przedstawiła 100 konkretów, z których trochę się śmiejemy, ale na poziomie symbolicznym to miało fundamentalne znaczenie - mówi  dr. hab. Olgierd Annusewicz, politolog.

Publikacja: 05.04.2024 10:00

Andrzej Duda bywa przesympatycznym facetem, sprawiającym wrażenie rozsądnego, skracającym dystans. A

Andrzej Duda bywa przesympatycznym facetem, sprawiającym wrażenie rozsądnego, skracającym dystans. A za chwilę wsadza sobie kij w plecy i staje się kompletnie innym człowiekiem. Robi się poważny, pompatyczny tak bardzo, że aż zabawny. Memiczny. Ten brak spójności obniża jego wiarygodność – analizuje Olgierd Annusewicz

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Plus Minus: Obserwując scenę polityczną od 1989 roku, nie sposób nie zauważyć, że komunikacja polityków ze społeczeństwem bardzo się zmieniła. Niektórzy mówią, że się sprofesjonalizowała.

Zmieniała się. Bo musiała. W 1989 roku kampania była plakatowa. Potem już była prowadzona w mediach, ale jednokierunkowa. Politycy jak osioł ze Shreka powtarzali „wybierz mnie!”. W 1997 roku nastąpiła ważna zmiana – politycy zaczęli się zastanawiać, kim są ich wyborcy, czego oczekują i do nich adresowali swój przekaz. A potem nadeszła rewolucja mediów społecznościowych.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem