Joanna Szczepkowska: Potrzebujemy takiej ustawy o prawach zwierząt, jakiej żądają wolontariusze

Żeby zapobiec rozmnażaniu się psów samotnych, wyjących z tęsknoty, wciśniętych w ściany swoich boksów, trzeba doprowadzić do ustawy, jakiej żądają wolontariusze.

Publikacja: 23.02.2024 17:00

Joanna Szczepkowska: Potrzebujemy takiej ustawy o prawach zwierząt, jakiej żądają wolontariusze

Foto: Adobe Stock

Zacznę od tego, że zawsze miałam psy i poza jedną wyżlicą wszystkie były mieszańcami. Odratowanymi, ze schronisk albo znalezionymi przy drodze. Najlepsze, najmądrzejsze, najwierniejsze.

Kilka lat temu znalazłam się w gościnnym gospodarstwie prowadzonym przez kobietę, która pracuje w pobliskim miasteczku i jest tam osobą znaczącą. Na pierwszym spacerze po tej wsi zobaczyłam dwa psy uwiązane na smyczy do budy. Były niewielkie, a na widok człowieka reagowały radosnym szczekaniem i trudno wyobrazić sobie, że spuszczone stanowią siłę obronną tego gospodarstwa. Weszłam tam, zagadując gospodynię o jabłka, które poszła dla mnie zerwać. Przez ten czas zbliżyłam się do psów. Były brudne, wychudzone, cale w kleszczach i zaplątane w długie smycze tak, że właściwie nie mogły się poruszać. W miskach widać było resztki suchego chleba. Kiedy gospodyni przyniosła mi jabłka, mogłam się jej lepiej przyjrzeć. Nie wyglądała na zabiedzoną. Kiedy spytałam, czy psy są spuszczane z tych uwięzi, powiedziała, że nie ma takiej potrzeby, bo smycze są przepisowo długie, a jakby je spuściła, toby pouciekały.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem