Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 25.04.2025 16:15 Publikacja: 16.02.2024 17:00
Jaromir Jagr największe sukcesy odnosił w barwach Penguins, ale w swojej karierze grał także m.in. dla New Jersey Devils
Foto: GETTY IMAGES
Koszulka oznaczona liczbą 68 już w niedzielę, tuż przed meczem Penguins z Los Angeles Kings, zawiśnie pod kopułą hali w Pittsburghu. Co prawda Jagr grywał w innym obiekcie, zwanym malowniczo „Igloo” – faktycznie tak wyglądał – ale ten już dawno zburzono. To ma znaczenie mniejsze. Ważne, że numer zostanie zastrzeżony i już nikt w barwach Penguins z nim nie zagra. To najwyższa forma uznania dla sportowców występujących w amerykańskich ligach zawodowych. Tego samego wieczoru kibice zapewne zobaczą na wielkim ekranie w hali najwspanialsze akcje czeskiego napastnika w barwach drużyny z „miasta stali”, spodziewana jest owacja na stojąco. Fani przypomną sobie, jak ich ulubieniec o twarzy dziecka, z charakterystyczną fryzurą (w Polsce określaną jako „czeski metal”), sunął po lodowisku, mijał kolejnych rywali i zdobywał piękne bramki. Kto wie – może pojawią się łzy wzruszenia u bohatera wieczoru?
Podczas ostatniego Konkursu Chopinowskiego jednego z moich studentów rozbolał kręgosłup i natychmiast znalazł si...
„Architekci Stonespine” zapewniają mnóstwo zabawy przy budowie przerażającego labiryntu. Domieszka losowości zra...
Ocaleńcy szczękali zębami, byli przerażeni, mieli trwogę w oczach i opuchnięte brzuchy, bo opili się słonej wody...
Współczesnym uczonym potrzebna jest zarówno pasja badawcza, jak i odwaga, by bronić prawdziwej nauki.
Środowisko akademickie podzieliło się na dwie grupy. Pierwsza czeka na decyzję z góry, a druga obraduje w nadzie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas