Zacząć od Bacha i Coltrane’a

Jedną płytę przesłuchałem ponad 100 razy, drugą tylko 50, ale dostałem ją dopiero pod choinkę.

Publikacja: 19.01.2024 17:00

Zacząć od Bacha i Coltrane’a

Foto: Michał Woźniak/East News

Zacznę od muzyki, i to z wysokiego C. Dostałem pod choinkę album „The Best of John Coltrane”. I choć nigdy nie wychowywałem się w kulturze jazzu, to kilka lat temu postanowiłem to zmienić. Johna Coltrane’a szczególnie polecam, to absolutna klasyka. Jest na tej płycie m.in. utwór „Blue Train”, którego od świąt słuchałem chyba 50 razy. W całym tym zalewie muzycznego badziewia, które wydobywa się z różnych stacji radiowych, jest to coś wyjątkowego i fantastycznego. Bardzo żałuję, że nie mamy żadnych rozgłośni jazzowych poza tymi w internecie.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Nie dać się zagłodzić
Plus Minus
Piotr Zaremba: Granice sąsiedzkiej cierpliwości
Plus Minus
„The Boys”: Make America Great Again
Plus Minus
Jan Maciejewski: Gospodarowanie klęską
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Plus Minus
„Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta”: Indie tropami książki
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki