Jeszcze „Detektyw”, czy może już kompletnie inny serial? Premiera „Krainy nocy” na HBO

Wrócił jeden z najgłośniejszych seriali ostatnich lat. „Detektyw: Kraina nocy” na HBO stanowi rewers pierwszych sezonów „True Detective”, gdzie zamiast smutnych maczo dostajemy kobiety z przeszłością. Feministyczna rewolucja? A może tylko mały genderowy reset?

Aktualizacja: 15.01.2024 19:31 Publikacja: 12.01.2024 17:00

Jeszcze „Detektyw”, czy może już kompletnie inny serial? Premiera „Krainy nocy” na HBO

Foto: HBO MAX

W polskim tytule umyka kluczowy przymiotnik, który o serialu stworzonym przez amerykańskiego prozaika i scenarzystę Nica Pizzolatto mówi wszystko. Nasz „Detektyw” po angielsku brzmi „True Detective”. Ten prawdziwy. Ten, co nie boi się przekroczyć wyznaczonej prawem granicy, czerwonej linii, moralnej i etycznej barykady. Gotów wymierzać sprawiedliwość po godzinach, na własną rękę, bez wyroku, niepraworządnie. Walczy o pomszczenie ofiar tym zacieklej, im wyżej sięgają macki ośmiornicy. Nie dziwi więc, że roztropni aż do granic cynizmu przełożeni woleliby skręcić taką sprawę, zakwalifikować jako nieszczęśliwy wypadek, przypadkową zbrodnię, której sprawców nie wykryto. Ale z „prawdziwym” detektywem to nie przejdzie.

Pozostało 92% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem
Plus Minus
Do ostatniej kropli czekolady
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?