Bogusław Chrabota: PiS uwierzył, że tych wyborów przegrać się nie da

Gdzie tak naprawdę zaczął się problem partii prezesa Kaczyńskiego?

Publikacja: 20.10.2023 17:00

Bogusław Chrabota: PiS uwierzył, że tych wyborów przegrać się nie da

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Wiem, że są ważniejsze sprawy na świecie, ale pewnie nie jestem jedynym, kto wciąż się zastanawia, jakim cudem partia prezesa Kaczyńskiego nie zagwarantowała sobie trzeciej kadencji u władzy. Teoretycznie, a precyzyjniej – technicznie, mieli wszystkie atuty, by zostać w swoich gabinetach. Przez kolejnych osiem lat rządzenia wychowali najbardziej lojalny elektorat w historii polskiej polityki. Mieli pełne wsparcie upartyjnionych radia i telewizji. Poparcie Kościoła katolickiego, zarówno wśród większości biskupów, jak i na poziomie księży diecezjalnych. Przejęli kontrolę nad większością instytucji życia publicznego. Brutalnie wykorzystywali wsparcie wojska i policji. Na dodatek sprzyjała im sytuacja międzynarodowa; wojna w Ukrainie pomagała uzyskać „efekt flagi”. A szermowanie ksenofobią idealnie zgrało się w czasie z realnym kryzysem migracyjnym w wielu krajach europejskich.

Pozostało 88% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Trwa powódź. A gdzie jest prezydent Andrzej Duda?
Plus Minus
Liga mistrzów zarabiania
Plus Minus
Jack Lohman: W muzeum modlono się przed ołtarzem
Plus Minus
Irena Lasota: Nokaut koni
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi