Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 02.05.2025 08:12 Publikacja: 08.09.2023 17:00
Most Żelazny na Narwi w Tykocinie
Foto: Marta Panas-Goworska, Andrzej Goworski
Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów” – mawiał Newton. Zastanówmy się nad tym i przysiądźmy pod mostem na Narwi, w Krainie Otwartych Okiennic.
Tu za przeprowadzenie dziesięciu szkopów płaciło się miedzianego grosza. Taką samą kwotę jak za kastrowane barany, czyli owe szkopy, trzeba było wysupłać za pięć wieprzy oraz jednego konia albo woła, ale już za zwierzę juczne żądano trzech groszy. I taki właśnie cennik w XVIII w. obowiązywał na drewnianym moście przez Narew nieopodal wsi Ploski. Zaliczano go do „kosztowniejszych” w Rzeczypospolitej, bo znajdował się w strategicznym punkcie. Na tym odcinku, między Białymstokiem a Bielskiem zbiegały się dwa ważne szlaki: Wielki Gościniec Litewski wiodący z Warszawy do Wilna oraz trakt królewiecki z Prus, przez Lublin na Podole. Ponadto most był naprawdę długi, choć rzeka, na którą spoglądamy teraz, ma najwyżej 12 metrów szerokości. Czytamy bowiem w dokumencie Komisji Skarbu Koronnego z 1767 r., że przeprawa liczyła 681 łokci warszawskich, a więc aż 405 m. Narew pewnie miała wtedy liczne odnogi, a wokoło osuszone już bagna i szuwary, które zachowały się jeszcze w Parkach Narodowych Biebrzańskim i Narwiańskim.
Magdalena Biejat: „To są skandaliczne słowa i one nie powinny mieć nigdy miejsca w debacie publicznej, bo nie ma...
Przedwyborcza debata „Super Expressu” była najciekawszym akcentem tej kampanii. Trzymała w napięciu, ujawniała r...
Być może największym błędem kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego było opublikowanie przez kandydata książki...
Pora przestać wierzyć w mrzonki o rynku, który ureguluje się sam. Pisarze są na początku łańcucha pokarmowego, p...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Na właściwą ocenę pontyfikatu Jorge Maria Bergoglia trzeba będzie lat. Próba robienia z tego papieża rozbijające...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas