Bogusław Wontor: Szkoda mi szyldu SLD

Od Włodzimierza Czarzastego zależy byt każdego posła i każdego członka w Nowej Lewicy. Jak przewodniczący ma zły humor, to kogoś może wyrzucić, a jak dobry – to przyjąć. To nie są mechanizmy demokratyczne. Rozmowa z Bogusławem Wontorem, posłem Nowej Lewicy

Publikacja: 11.08.2023 17:00

Sprowadzanie imigrantów do niczego dobrego nie prowadzi, bo oni tworzą enklawy, bardzo często nawet

Sprowadzanie imigrantów do niczego dobrego nie prowadzi, bo oni tworzą enklawy, bardzo często nawet nie uczą się języka kraju, w którym mieszkają. Nie pracują, żyją z socjalu, który państwo im zapewnia – uważa Bogusław Wontor

Foto: GRZEGORZ KRZYżEWSKI/FotoNews/Forum

Sądził się pan z Włodzimierzem Czarzastym, liderem Nowej Lewicy, o bezprawne zawieszenie w prawach członka i uzyskał pan satysfakcjonujący wyrok – zawieszenie było bezprawne.

Sąd orzekł też, że Nowa Lewica jest partią niedemokratyczną, a Włodzimierz Czarzasty ręcznie nią steruje, autokratycznie. Nie zostałem zawieszony w prawach członka, bo uczyniłem coś wbrew interesowi partii tylko dlatego, żeby Czarzasty mógł zrealizować swój cel, czyli utrzymać władzę w nowej partii.

Pozostało 98% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Nie dać się zagłodzić
Plus Minus
Piotr Zaremba: Granice sąsiedzkiej cierpliwości
Plus Minus
„The Boys”: Make America Great Again
Plus Minus
Jan Maciejewski: Gospodarowanie klęską
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Plus Minus
„Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta”: Indie tropami książki
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki