Reklama
Rozwiń

"Męski striptiz": Naga ambicja

„W biznesie liczy się jeden kolor: zielony” – mówi Somen Banerjee, który każe nazywać się Steve. Jaki biznes zakłada w Los Angeles ten myślący o dolarach bohater? Męski striptiz.

Publikacja: 24.03.2023 17:00

"Męski striptiz": Naga ambicja

Foto: mat.pras.

"Chciwość jest dobra” – stwierdza grany przez Michaela Douglasa Gordon Gekko w filmie „Wall Street” (reż. Oliver Stone, 1987), dodając, że jest ona również słuszna, skuteczna i oczyszczająca. Niewykluczone, że z tymi słowami zgodziłby się Somen Banerjee (Kumail Nanjiani). To główny bohater opartego na jak najprawdziwszych wydarzeniach serialu „Witamy w Chippendales” Roberta Siegela, twórcy, który nieco wcześniej zrealizował „Pam i Tommy”, zamkniętą w ośmiu odcinkach historię – też autentyczną – bodaj najsłynniejszej sekstaśmy świata.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

RP.PL tylko 19 zł za 3 miesiące!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Plus Minus
Konsumpcjonistyczny szał: Boże Narodzenie ulubionym świętem postchrześcijańskiego świata
Plus Minus
Kompas Młodej Sztuki 2024: Najlepsi artyści XIV edycji
Plus Minus
„Na czworakach”: Zatroskany narcyzm
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Plus Minus
„Ciapki”: Gnaty, ciapki i kostki
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku