Dominik Czapigo: Wysoki koszt pracy w konspiracji

Do Niemców strzelali bez wyrzutów sumienia. Ale przy wykonywaniu wyroków na Polakach – konfidentach, zdrajcach – uczestnicy konspiracji mieli dylematy, czasami musieli strzelać do kogoś, kogo znali. To są momenty, w których wyczerpuje się przygodowa formuła opowieści o tym, w czym uczestniczyli - mówi Dominik Czapigo, historyk.

Publikacja: 17.02.2023 17:00

Dominik Czapigo: Wysoki koszt pracy w konspiracji

Foto: Agata Piotrowska

Plus Minus: Jerzy Chlistunoff „Jurek”, jeden z bohaterów przygotowanej przez pana do druku książki o uczestnikach konspiracji z czasów II wojny światowej, opowiedział historię niedoszłej akcji, w której szykowaniu brał udział. Celem było zabranie mundurów i broni esesmanom, którzy korzystali z wypoczynku nad Wisłą: opalali się, wypływali na rzekę kajakami lub żaglówkami. Akcji nie przeprowadzono, czego „Jurek” bardzo żałował. Czytając o tym planie, trudno nie pomyśleć, że był filmowy, a nawet z gatunku komedii wojennej.

Pozostało 97% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Vincent V. Severski: Notatki na marginesie Eco
Plus Minus
Dlaczego reprezentacja Portugalii jest zakładnikiem Cristiano Ronaldo
Plus Minus
„Oszustwo”: Tak, żeby wszystkim się podobało
Plus Minus
Jan Bończa-Szabłowski: Fotel dla pani Eli
Plus Minus
„Projekt A.R.T. Na ratunek arcydziełom”: Sztuka pomagania
Plus Minus
Jan Maciejewski: Strategiczne przepływy