Reklama
Rozwiń

Imigranci – ostatnia nadzieja Zachodu

Od Europy po Chiny, od Rosji po Amerykę zaczyna brakować rąk do pracy. Te państwa, które sobie z tym poradzą, będą rządzić światem.

Publikacja: 03.02.2023 10:00

Troska o dzieci jest istotnym elementem budowy wizerunku nowoczesnego chińskiego państwa (na zdjęciu

Troska o dzieci jest istotnym elementem budowy wizerunku nowoczesnego chińskiego państwa (na zdjęciu fragment ceremonii zamknięcia zimowych igrzysk w Pekinie w 2022 r.). Obecne załamanie demograficzne stawia jednak pod znakiem zapytania cały model rozwoju Chin z ostatnich 45 lat

Foto: Anthony WALLACE/AFP

Pod koniec zeszłego roku ONZ podała, że liczba ludności na świecie osiągnęła 8 miliardów, trzy razy więcej niż w 1950 roku. Takiego skoku w tak krótkim czasie w historii ludzkości nigdy nie było.

Ale też od 1950 roku przyrost naturalny nie był tak powolny jak teraz. Co prawda liczba mieszkańców naszej planety ma osiągnąć apogeum dopiero w 2080 roku (będzie nas wówczas 10,4 miliarda). Ale ten przyrost będziemy zawdzięczali już tylko coraz bardziej ograniczonej grupie państw, niemal wyłącznie najbiedniejszych.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta