„In The Wild”: Terapia w rytmie ska

Czwarta studyjna płyta The Interrupters to jedna z najbardziej radosnych płyt roku, ale też milowy krok w stronę międzynarodowej kariery tego zespołu.

Publikacja: 30.12.2022 17:00

„In the Wild”, The Interrupters, dystr. Sonic Distribution

„In the Wild”, The Interrupters, dystr. Sonic Distribution

Foto: materiały prasowe

The Interrupters to zespół rodzinny grający ska-punk – trzej bracia Bivona oraz obdarzona fenomenalnym głosem Aimee Allen, żona najstarszego z nich. Ich utwory charakteryzuje sekcja rytmiczna, energetyczna gitara oraz przebojowe melodie śpiewane przez charyzmatyczną liderkę. Bez względu na poziom zmęczenia czy rezygnacji muzyka tej kalifornijskiej grupy potrafią skłonić człowieka do szerokiego uśmiechu. Pomaga w tym przekaz tekstów, podkreślający, iż szczęśliwe życie, pomimo nie wiadomo jak ciężkiej przeszłości, jest w naszych rękach. Aimee Allen na każdej z płyt The Interrupters dzieliła się obrazami ze swojego nielekkiego życia. Rozwód rodziców, przemoc ze strony ojczyma, ucieczka z domu, problemy z alkoholem, myśli samobójcze… Lecz o ile na poprzednich albumach pojawiały się cząstki wspomnień, o tyle tegoroczny „In The Wild” brzmi jak terapia wokalistki, w której opowiada o wszystkim ze szczegółami.

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Plus Minus
Piotr Trudnowski: Decydująca może być refleksja, czy ja ufam temu politykowi
Plus Minus
Jakub Ekier: Tysiąc pierwszy cud
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Ochrona niepolityczności Kościoła
Plus Minus
Jan Maciejewski: Erotyk – ostatnia nadzieja ludzkości
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Czuć atmosferę niepewności. Opatrzność nie oszczędza USA
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego