Aktualizacja: 10.05.2025 00:22 Publikacja: 23.12.2022 17:00
W trakcie długiej kariery Marek Dutkiewicz napisał kilkaset piosenek. Do najbardziej znanych należą m.in. „Jolka, Jolka, pamiętasz” i „Za ostatni grosz” (Budka Suflera), „Dmuchawce, latawce, wiatr” i „Malinowy król” (Urszula) czy „Szklana pogoda” (Lombard)
Foto: KINGA KARPATI & DANIEL ZAREWICZ
Plus Minus: Jakie to uczucie być twórcą śpiewnika Polaków, przebojów Budki Suflera, w tym „Jolki”, „Za ostatni grosz”, 2 plus 1, Urszuli, Kombi, Lombardu i wielu, wielu innych?
Teraz cieszę się przede wszystkim z fali powrotu do moich przebojów, było nie było – ubiegłowiecznych. W czasie tylko kilku miesięcy powstało siedem coverów, poczynając od piosenki „Za ostatni grosz”, przez „Luz, blues, w niebie same dziury”, po „Chodź, pomaluj mój świat”, która to pieśń ma już dwie wersje po ukraińsku. Zainteresowanie wzbudziła oczywiście możliwość pięknego ubarwienia trudnej rzeczywistości „na żółto i na niebiesko”. Dostałem nawet dwa tłumaczenia od autorów, ale nie znam języka, więc mogłem się tylko uśmiechnąć.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas