19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 12.01.2025 20:16 Publikacja: 09.12.2022 17:00
Przez pewien czas wydawało się, że polska politykę zawojuje buntownik z Biłgoraja - Janusz Palikot. To nie była jednak długa sejmowa przygoda. Na zdjęciu Kongres Ruchu Poparcia Palikota, październik 2010 r., Warszawa
Foto: Stefan Maszewski/REPORTER
Przez ostatnie dekady na polskiej scenie politycznej regularnie pojawiały się partie buntu. Nawet jeśli ich żywot był krótki, to sukcesy spektakularne. Prof. Jarosław Flis, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, ukuł nawet kiedyś pojęcie Tymczasowego Ugrupowania Protestu. – Część wyborców jest niezadowolona z tego, co się dzieje w polityce. Nie chce wybierać tego, co jest aktualnie podawane w menu. Swoje niezadowolenie wyraża głośnym tupnięciem. Najlepiej oddaje to nazwa pewnego komitetu lokalnego na Podlasiu w jednej z poprzednich kampanii wyborczych, czyli Spoza Sitwy – mówi „Plusowi Minusowi” prof. Flis. – Ważnym elementem TUP jest to, że jest on skierowany przeciwko istniejącym partiom. To są tupnięcia na różne nuty – zawsze było specyficzne podglebie, melodia, którą część wyborców łapie. I wtedy pojawia się efekt kuli śniegowej, a część wyborców zaczyna mieć nadzieję na to, że teraz wreszcie wszystko się zmieni – mówi naukowiec.
Rozpoczęte właśnie polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej nakłada się na kampanię przed wyborami prezydenckimi. Czy deklaracje Donalda Tuska w sprawach imigracji, kosztów polityki energetycznej czy Zielonego Ładu to zapowiedź rzeczywistej zmiany kursu, czy tylko wyborcze sztuczki?
Co by się najlepiej nadawało na polskie słowo dziesięciolecia – „polaryzacja”, „postprawda” czy może „wybory”? I dlaczego w tym roku plebiscyty zwyciężały „koalicja”, „sztuczna inteligencja”, „stołówka” i „sigma”?
Nienawiść jest dziś wszędzie. Politycy coraz częściej dzięki niej wygrywają, nie licząc się z ceną, jaką płacą za to społeczeństwa – mówi wybitny dokumentalista Gianfranco Rosi.
A myślę sobie czasem, że jeszcze mógłbym napisać kilka opowiadań, których kiedyś nie napisałem. W zeszycie mam szkic powieści – drugiej części „Domu pod Lutnią”. W ostatnich latach nie potrafiłem się zmobilizować, aby to napisać. Teraz żałuję, bo obecnie podjęcie takiego wyzwania przekracza moje możliwości.
Co łączy łotewską laborantkę w ośrodku badawczym pod Moskwą, partyzantki z Petersburga tańczące queer tango na przekór wielkiej Rosji oraz słoweńskie wcielenie Marii Janion romansującej z młodszą o kilkadziesiąt lat kobietą? Odpowiedź przynosi „Trojka” Izabeli Morskiej.
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że - wbrew wcześniejszym zapowiedziom - edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym.
Konsekwencje zostaną wyciągnięte - mówił minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz o czterech czynnych wojskowych, którzy w ubiegłym roku mieli doprowadzić do zaginięcia min przeciwczołgowych. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności. To w związku z tą sprawą - jak wyjaśnił szef MON - odwołany został także szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych gen dyw. Artur Kępczyński.
Jak wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu, poparcie dla prezydenta Francji Emmanuela Macrona spadło o dwa punkty procentowe w porównaniu z również niekorzystnym wynikiem z listopadowego sondażu. Tym razem deklarowane poparcie zbliżyło się do poziomu z 2018 roku, gdy krajem wstrząsały protesty "żółtych kamizelek".
W czasie prac prowadzonych w krużgankach opactwa Benedyktynów w Tyńcu koło Krakowa odnaleziono malowidła pochodzące z końca średniowiecza. W tym jedno wyjątkowe.
Od wielu lat prezentuję stanowisko, że o ważności wyborów powinien orzekać Sąd Najwyższy w pełnym składzie - mówi sędzia Wiesław Kozielewicz, były przewodniczący PKW, prezes SN kierujący Izbą Odpowiedzialności Zawodowej.
„Czy Karol Nawrocki powinien zrezygnować ze stanowiska prezesa IPN w związku ze startem w wyborach prezydenckich?” - takie pytanie zadaliśmy w sondażu SW Research dla rp.pl.
Szeregowy Daniel H., który pod wpływem alkoholu w Mielniku oddał strzały z karabinu, nie tylko został aresztowany, ale też usunięty z wojska. Być może to samo czeka żołnierza, z którym pił.
Pojawiły się doniesienia, że europoseł Grzegorz Braun, jeden z liderów Konfederacji, wystartuje w wyborach prezydenckich w 2025 r. Kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen ocenił, że to plotki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas