Czy chińska inwazja napotka opór na Tajwanie?

– Tajwan będzie walczył – zapewnia „Plusa Minusa” szef tajwańskiej dyplomacji Joseph Wu. Czy jednak w razie chińskiej inwazji nie przeważyliby ci, co zechcą ocalić swoje majątki, dogadując się z Chińczykami? Wizyta na wyspie przekonuje, że to możliwy scenariusz.

Publikacja: 09.12.2022 10:00

Tajwański przedsiębiorca Miin Wu sprzedaje drony Chińczykom, potencjalnemu agresorowi. Na zdjęciu po

Tajwański przedsiębiorca Miin Wu sprzedaje drony Chińczykom, potencjalnemu agresorowi. Na zdjęciu podczas spotkania z mediami w salonie wystawowym swojej firmy Macronix, wrzesień 2022

Foto: ANN WANG/Reuters/Forum

Miin Wu nie traci animuszu, gdy przytaczam znane powiedzenie Lenina: „Kapitaliści sprzedadzą nam sznur, na którym ich powiesimy”. Założyciel firmy Macronix, jednego z największych na świecie producentów półprzewodników i pamięci komputerowej, właśnie pokazywał międzynarodowej grupie dziennikarzy wychodzące z jego zakładów drony. Masowo je sprzedaje do Chin, choć przecież te mogłyby ich użyć podczas inwazji na wyspę, czym od dawna grożą. Pokusa zysku tłumaczy wszystko.

Pozostało 97% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
„Jak wysoko zajdziemy w ciemnościach”: O śmierci i umieraniu
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Plus Minus
„Puppet House”: Kukiełkowy teatrzyk strachu
Plus Minus
„Epidemia samotności”: Różne oblicza samotności
Plus Minus
„Niko, czyli prosta, zwyczajna historia”: Taka prosta historia
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Katarzyna Roman-Rawska: Otwarte klatki tożsamości