Robert Mazurek: Dziecko całkiem sprawne

Czysto, pusto i cicho, jak w kościele. Panie w okienkach rzucają promienne uśmiechy znad swoich telefonów. Nikt niczego od nich nie chce, nikogo tam zresztą nie ma, choć to środek dnia i centrum miasta. Dziwne jak na pocztę.

Publikacja: 18.11.2022 17:00

Robert Mazurek: Dziecko całkiem sprawne

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

No, ale w Dar es Salaam nie tylko to jest dziwne, zupełnie inaczej niż u nas, gdzie wszystko znajome, a poczta to wehikuł czasu – wchodzisz i przenosisz się w lata 80. Zapewne z tego powodu jest tłumnie oblegana zwłaszcza przez panie, gotowe wszak wydawać fortuny, by poczuć się młodszymi. A tu, proszę, wszystko gratis. To kusi, to nęci. No, a gdzie pojawiają się kobiety, tam i za nimi wianuszek facetów, stąd popularność tej instytucji. Tak to przynajmniej tłumaczę, bo nie dostrzegam innych zalet.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem