„Dziewczyna ze zdjęcia”: Zdjęcie, które przeraża

Słychać głosy, że to najbardziej przerażający dokument roku. Sporo w tym przesady, choć bez wątpienia to mocna historia.

Publikacja: 05.08.2022 17:00

„Dziewczyna ze zdjęcia”, reż. Skye Borgman, dystr. Netflix

„Dziewczyna ze zdjęcia”, reż. Skye Borgman, dystr. Netflix

Foto: materiały prasowe

Przez lata filmy dokumentalne uchodziły za niszowe. Dziś za sprawą opowieści true crime cieszą się sporą popularnością. Opowiadają one o prawdziwych śledztwach w zaskakujący i szokujący sposób. Przede wszystkim jednak uświadamiają, że wcale nie jesteśmy tak bezpieczni, jak nam się wydaje.

„Dziewczyna ze zdjęcia” rozpoczyna się w kwietniu 1990 r., gdy na poboczu drogi w Oklahoma City policja znajduje ciało kobiety. Wstępne ustalenia są takie, że ofiara wracała ze sklepu, kiedy ktoś ją potrącił i zbiegł z miejsca wypadku. Sprawa, jakich wiele. A jednak śledztwo ciągnąć się będzie kilkanaście lat. W tym czasie syn ofiary zostanie porwany, a jej mąż okaże się kimś zupełnie innym, niż się wydawało.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem