Michał Szułdrzyński: Sojusz z Kijowem jako dopełnienie Unii

W interesie Polski nie jest tworzenie nowej Unii Europejskiej, ale przyjęcie Ukrainy do tej już istniejącej.

Publikacja: 17.06.2022 17:00

Michał Szułdrzyński: Sojusz z Kijowem jako dopełnienie Unii

Foto: Pixabay

To znamienne, że spora część prawicowych komentatorów tak nie znosi Unii Europejskiej, że gdy tylko pojawiły się przecieki, iż brytyjski premier Boris Johnson zaproponował Ukrainie współpracę w nowym formacie: Wielka Brytania, Ukraina, państwa bałtyckie i Polska, nad Wisłą zapanowała niezdrowa ekscytacja.

Z jednej strony zacieśniona współpraca między Londynem, Warszawą i Kijowem to dobry pomysł, bo Brytyjczycy pokazali, że są realnym sojusznikiem Ukrainy. Rozumieją też zobowiązania wynikające z memorandum budapeszteńskiego, w którym USA, Wielka Brytania i Rosja zobowiązały się do pilnowania nienaruszalności terytorialnej Ukrainy w zamian za oddanie broni jądrowej, która pozostała na jej poligonach po upadku Związku Sowieckiego. Londyn jest ważnym członkiem NATO, ale też bliskim sojusznikiem Stanów Zjednoczonych oraz Australii w ramach porozumienia AUKUS.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Plus Minus
„Czechowicz. 20 i 2”: Syn praczki i syfilityka
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Plus Minus
„ale”: Wschodnia aura
Plus Minus
„Inwazja uzdrawiaczy ciał”: W poszukiwaniu zdrowia
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Plus Minus
„Arcane”: Animowana apokalipsa
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku