Kataryna: Władza głuchnie

Stanisław Karczewski: „Rozmawiałem z osobą, dosyć ważną w Polsce, której kredyt wzrósł właśnie o 100 procent. I w banku skorygowała to i obniżono. Jakaś pomyłka była”.

Publikacja: 03.06.2022 17:00

Kataryna: Władza głuchnie

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Uwierzę, że osoba „dosyć ważna w Polsce” mogła wynegocjować w banku „korekcję” podwyżki raty kredytu, jeśli był to ten sam bank, w którym swój kredyt spłaca wicemarszałek Senatu. W swoim oświadczeniu majątkowym na koniec 2021 roku marszałek Karczewski wykazał m.in. dwa kredyty w łącznej wysokości ok. 300 tys. zł, zaciągnięte w Banku Pekao SA.

To ten „zrepolonizowany” bank, od którego swoją karierę w bankowości zaczęła kilka lat temu Małgorzata Sadurska, była sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Wszyscy pamiętamy jej niespodziewany awans z prezydenckiej kancelarii do zarządu PZU – niespodziewany, bo na kluczowe stanowisko powołano osobę bez doświadczenia w bankowości. „A dlaczego nie? W zarządzie PZU potrzebny jest ktoś, kto zna program PiS” – tłumaczył ten awans Marek Suski. Dlaczego znajomość programu PiS jest ważną kompetencją na stanowisku członka zarządu ubezpieczeniowego giganta – nie wyjaśnił.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
AI nie zastąpi nauczycieli
Plus Minus
„Złotko”: Ludzie, których chciałabym zabić: wszyscy
Plus Minus
„Mistykę trzeba robić”: Nie dzieliła ich przepaść wieku
Plus Minus
„Civilization VII”: Podbijanie sąsiadów po raz siódmy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Plus Minus
„Z przyczyn naturalnych”: Przedłużyć życie