Walczyć i zwiedzać

Rok to sporo czasu. A właśnie przez tyle gra „Ghostwire: Tokyo" będzie dostępna wyłącznie na pecetach i konsolach PlayStation 5. Potem ukaże się również na innych platformach, ale na razie ich właściciele muszą obejść się smakiem. Ta sytuacja to kolejny przykład rywalizacji pomiędzy producentami sprzętu. Można mieć wątpliwości, czy gracze na niej zyskują.

Publikacja: 06.05.2022 17:00

Walczyć i zwiedzać

Foto: materiały prasowe

Zagrać jednak warto. „Ghostwire: Tokyo" to udana, choć nie do końca typowa produkcja osadzona we współczesnym japońskim folklorze. Oto dzielnicę Shibuya spowija gęsta mgła, a jej mieszkańcy znikają. Główny bohater, Akito, też niemalże znika, ale ostatecznie pewien duch imieniem KK postanawia rozgościć się w jego ciele i przytrzymać je na Ziemi. Od tej pory razem przemierzają okolicę, próbując dopaść pewnego zamaskowanego mężczyznę, który ma bardzo niecne plany.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich