Aktualizacja: 28.04.2022 20:00 Publikacja: 29.04.2022 10:00
Paweł VI i kard. Stefan Wyszyński podczas mszy w Watykanie w 1965 r.
Paweł VI i kard. Stefan Wyszyński podczas mszy w Watykanie w 1965 r. Prymas Polski krytykował politykę wschodnią papieża. – W Rzymie zbytnio się ufa, iż poprawią się stosunki kościelne z Rosją – mówił w 1971 r.
Foto: ap photo/east news, Mario Torrisi
Sabość Watykanu wobec Moskwy czy Cerkwi Moskiewskiej nie jest niczym nowym. Wystarczy sięgnąć do historii polityki wschodniej Stolicy Apostolskiej za dwóch pontyfikatów – Jana XXIII i Pawła VI, by zobaczyć pewne analogie. Wprawdzie ówczesna Ostpolitik dotyczyła Rosji sowieckiej, zbudowanej na ateistycznym komunizmie, ale zmiana ideologii postsowieckiej Rosji w kierunku imperializmu nie spowodowała, jak widać, zdecydowanej korekty linii watykańskiej kurii. Przynajmniej w kwestii jednoznacznych ocen komunizmu czy imperializmu i jej skutków dla ludzkości. Dlatego krytyka watykańskiej polityki wschodniej też nie jest niczym nowym.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Głośne „Imperium mrówek” Bernarda Werbera doczekało się wersji komputerowej!
100 lat po Noblu za powieść „Chłopi” zainteresowanie utworem nie słabnie.
Sean Carroll zamierza przedstawić kluczowe działy fizyki i pozyskać dla niej „czytelników bez przygotowania”. Czy mu się to udaje?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Horrorowa logika staje w „Nieumarłych” na głowie, kiedy martwi wracają do żywych. Grozę zastępuje w nich bowiem żałoba.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas