Jednym z najważniejszych, a z pewnością najbardziej dramatycznych momentów w historii niepodległej Polski po 11 listopada 1918 r., była wojna polsko-bolszewicka. Świeżo odzyskana wolność mogła wtedy zostać niemal natychmiast zaprzepaszczona. Niebagatelną rolę odegrał Lew Trocki, człowiek nr 2 w bolszewickiej Rosji.
Trocki podejmował ważne decyzje operacyjne. A ponieważ wśród bolszewików wybuchł wówczas poważny spór o sens wikłania się w międzypaństwowy konflikt, Trocki stworzył własną koncepcję. Jako szef urzędu zajmującego się wojskiem miał prawo forsować militarystyczny punkt widzenia, jednak, wbrew opinii zagranicznych dziennikarzy widzących w nim „hardego bolszewika", był człowiekiem ostrożnym. Dostrzegał ideową słuszność wojny z Polską, ale widział także ryzyko zaangażowania się.