W planszowym autobusie

Nie lubimy być kontrolowani. Stresujemy się nawet podczas zwykłego sprawdzania biletów – najbardziej w komunikacji miejskiej. Naukowcy twierdzą, że ma to związek z naszym przygotowaniem do podróży. Wchodząc na pokład samolotu czy dalekobieżnego pociągu, wiemy, że mamy przy sobie stosowne dokumenty, gdyż sprawdzamy je przed wyjściem z domu. W przypadku autobusu tego nie robimy, zwłaszcza jeśli korzystamy z biletów kwartalnych czy miesięcznych. Stąd na dźwięk słów „bileciki do kontroli" zawsze ciarki przechodzą nam po plecach. A co, jeśli zapomnieliśmy biletu?

Publikacja: 29.01.2021 18:00

W planszowym autobusie

Foto: materiały prasowe

Planszówka „Bileciki do kontroli" na szczęście nie jest aż tak przerażająca. To polska produkcja autorstwa Michała Radomskiego i Weroniki Plewińskiej, pięknie ilustrowana przez Katarzynę Rup. Uczestnicy zabawy wcielają się w pasażerów komunikacji miejskiej. To zróżnicowani osobnicy, m.in. kibic, matka z dzieckiem, kieszonkowiec czy staruszka. Każde z nich ma jakieś umiejętności specjalne, charakterystyczne tylko dla danej postaci, i podczas podróży musi odwiedzić trzy konkretne przystanki.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
AI nie zastąpi nauczycieli
Plus Minus
„Złotko”: Ludzie, których chciałabym zabić: wszyscy
Plus Minus
„Mistykę trzeba robić”: Nie dzieliła ich przepaść wieku
Plus Minus
„Civilization VII”: Podbijanie sąsiadów po raz siódmy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Plus Minus
„Z przyczyn naturalnych”: Przedłużyć życie