Stephen Bannon. Prawa ręka Donalda Trumpa

Kto ma czelność przychodzić do Gabinetu Owalnego w pomiętych spodniach khaki, w marynarce, z rozpiętą koszulą i bez krawata? Ależ „prezydent Bannon", jak przezywają głównego stratega Białego Domu.

Aktualizacja: 05.03.2017 13:05 Publikacja: 02.03.2017 12:01

Stephen Bannon wierzy, że czeka nas konflikt większy niż II wojna światowa

Stephen Bannon wierzy, że czeka nas konflikt większy niż II wojna światowa

Foto: Getty Images, Chip Somodevilla

Korpulentny, 63-letni doradca trafił na początku lutego na okładkę magazynu „Time" z podpisem: „Wielki manipulator". Do tej pory nie zdarzyło się, by ktoś po dwóch tygodniach rządów nowej administracji uzyskał tak wielki rozgłos. Trump nawet umieścił Stephena Bannona w stałym komitecie Narodowej Rady Bezpieczeństwa (NSC), usuwając z niej za to przewodniczącego szefów połączonych sztabów oraz szefa narodowego wywiadu.

Bannon nie ma doświadczenia w prowadzeniu polityki zagranicznej. Będzie wpływał na prace rady zgodnie ze swymi poglądami. Po raz pierwszy partyjny ideolog zasiadł w NSC, gdzie na chłodno przygotowuje się najważniejsze decyzje o użyciu siły za granicą. Obama miał obserwatora w radzie, lecz bez prawa głosu. Trump umieścił tam wizjonera w randze równej sekretarzom stanu i obrony. Jakąż wizję świata ma drugi po Trumpie najpotężniejszy człowiek na ziemi?

Pozostało jeszcze 94% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu