Siuksowie. Nieznana historia Czerwonej Chmury

Była to lekcja, którą Czerwona Chmura musiał sobie wziąć do serca: odwaga nie znaczyła nic w obliczu powtarzalnych karabinów i armat.

Aktualizacja: 21.05.2017 20:19 Publikacja: 18.05.2017 17:01

Indiańscy wodzowie ok. 1860–1880. Drugi od lewej siedzi Red Cloud (Czerwona Chmura)

Indiańscy wodzowie ok. 1860–1880. Drugi od lewej siedzi Red Cloud (Czerwona Chmura)

Foto: Library of Congress

Siedzący Byk był wściekły. Miesiąc wcześniej, mniej więcej wtedy, gdy Czerwona Chmura napadł na stację Bridge, Hunkpapowie próbowali wszcząć walkę z garnizonem stacjonującym w forcie Rice w Dakocie Północnej. Mogłoby się wydawać, że idealnie się zgrali, lecz Indianie nie zaplanowali tych symultanicznych najazdów, po prostu czas temu sprzyjał. Mimo to Siedzący Byk odniósł jeszcze mniejszy sukces niż Czerwona Chmura. Przyczyną jego klęski była geografia.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Jakim kanclerzem będzie Friedrich Merz? Angela Merkel do końca kopała pod nim dołki
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Jakiego papieża potrzebuje Kościół
Plus Minus
Jacek Chwedoruk: Donald Trump chce walczyć z dwoma megatrendami
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią