Panny, kawalerowie, swaci oraz ich służba

Netflix pobił własny rekord. W ciągu czterech tygodni od premiery aż 82 mln subskrybentów z całego świata obejrzało „Bridgertonów". W rzeczywistości widownia serialu była jeszcze większa. Wielu widzów oglądało go przecież z osobą ukochaną bądź nawet w towarzystwie całej rodziny. Ponadto cieszył się on olbrzymim zainteresowaniem w sieci. Idealnie trafił w gusta masowego widza i z łatwością zdeklasował dotychczasowy hit platformy – „Wiedźmina".

Publikacja: 19.03.2021 18:00

Panny, kawalerowie, swaci oraz ich służba

Foto: LIAM DANIEL/NETFLIX

Trzeba przyznać, że miał ułatwione zadanie. W ciągu minionego roku Netflixowi przybyło blisko 40 mln użytkowników, którzy ze względu na ograniczenia związane z pandemią spędzali więcej czasu przed ekranami. Nie bez znaczenia wydaje się również to, że producenci coraz lepiej znają gusta widowni, bo dzięki platformie zbierają olbrzymie ilości danych o jej użytkownikach. Dokładnie zatem wiedzą, co zachęca ludzi do oglądania konkretnych seriali, jakiego typu produkcje cieszą się największym wzięciem i z jakich powodów się podobają. To bardzo cenne wskazówki pozwalające przygotować produkt spełniający oczekiwania możliwie szerokiej grupy odbiorców.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Przyszłość”: Korporacyjny koniec świata
Plus Minus
„Pilo and the Holobook”: Pokojowa eksploracja kosmosu
Plus Minus
„Dlaczego umieramy”: Spacer po nowoczesnej biologii
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Małgorzata Gralińska: Seriali nie oglądam
Plus Minus
„Tysiąc ciosów”: Tysiąc schematów frajdy
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne