Aktualizacja: 25.01.2018 19:19 Publikacja: 26.01.2018 16:00
Andrzej Mencwel, „Toast na progu", Wydawnictwo Literackie
Foto: materiały prasowe
O czym opowiada „Toast na progu"? Odpowiadając jednym słowem: o zmierzchu. Autor przez ponad 40 lat jeździł na wakacje do swojego domku letniskowego, dawnej chłopskiej chaty. Przez ten czas zdążył nawiązać relacje i stać się częścią chłopskiej wspólnoty jednej z podwarszawskich wsi. W książce pisze o jej zmierzchu i transformacji. W tym celu zgrabnie przeplata osobistą opowieść o zmarłym przyjacielu gospodarzu z esejem o kulturze chłopskiej. Mencwel, przywołując różne postaci i historie z życia na wsi, traktuje je jako pretekst do snucia szerszych refleksji, płynnie przechodząc od reformy rolnej w II RP do ostatnich targów chłopskich koni w latach 90. XX wieku. W rezultacie dostajemy ostatnie pożegnanie: konkretnego człowieka i starej polskiej wsi, która przechodzi nieodwracalną metamorfozę.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas