Urszula Antoniak, reżyserka „Pomiędzy słowami”: Nie interesuje mnie w kinie realizm

Urszula Antoniak – polska reżyserka mieszkająca w Holandii – poznała prawdziwy smak emigracji. Jej życie to mocny scenariusz, w którym jest i miłość, i śmierć, i samotność. Na ekranach jest jej film „Pomiędzy słowami".

Publikacja: 22.02.2018 16:00

Urszula Antoniak z Andrzejem Chyrą i Christianem Löberem na planie „Pomiędzy słowami”

Urszula Antoniak z Andrzejem Chyrą i Christianem Löberem na planie „Pomiędzy słowami”

Foto: Fotorzepa, Olaf Borys Tryzna

Młody chłopak. Przystojny, pewny siebie. Włosy blond zaczesane do tyłu, nienagannie skrojony garnitur. Prawnik w dobrej berlińskiej kancelarii. Czuje się Niemcem, nie wspomina o swoim pochodzeniu. Ale pewnego dnia zjawia się ojciec. Polak. Człowiek, którego nigdy nie znał. I Michael staje się nagle Michałem. Mówi po polsku. Przeżywa podwójny szok. Staje się dzieckiem, którym nigdy nie był. I Polakiem, którym w jakimś momencie świadomie przestał być. Ojciec burzy porządek, który chłopak w sobie zbudował. Tym bardziej że żyje z dnia na dzień, przeciwieństwem zorganizowanego już po niemiecku Michaela. Zmusza syna do zadania sobie pytań o siebie, o to, kim naprawdę jest. Osłabia go. A może nie? Może samoświadomość uczyni go silniejszym.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów