Kataryna: Matoł, debil i zwykła kretynka

Arkadiusz Mularczyk: „Ścigane są bezlitośnie osoby za krytykę bądź to prezydenta Komorowskiego, bądź to premiera Tuska. Wszystko to rodzi pytania o granice wolności słowa w naszym kraju. Nasza demokracja zmierza w kierunku białoruskim".

Publikacja: 14.01.2022 17:00

Kataryna: Matoł, debil i zwykła kretynka

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Nie jest to – niestety – bieżący komentarz do działań nadgorliwego prokuratora, który stawiając Jakuba Żulczyka przed sądem za nazwanie prezydenta „debilem" w felietonie, który przeszedłby bez echa, postanowił pisarzowi postawić pluszowy krzyż, na który ten bardzo chętnie się wspiął. I tak jak dziesięć lat temu skandalem było skazywanie kibiców za nazwanie „matołem" premiera, tak teraz takim samym skandalem jest nieskazanie pisarza za nazwanie prezydenta „debilem". I odwrotnie.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Plus Minus
Co można wyczytać z priorytetów prezydencji przygotowanych przez polski rząd? Niewiele
Plus Minus
Po co organizowane są plebiscyty na słowo roku? I jakie słowa wygrywały w innych krajach
Plus Minus
Gianfranco Rosi. Artysta, który wciąż ma nadzieję
Plus Minus
„Rozmowy o ludziach i pisaniu”. Dojmujące milczenie telefonu w domu
Plus Minus
„Trojka” Izabeli Morskiej. Tożsamość i groza w cieniu Rosji