Kataryna: Boki zrywać

Ewa Milewicz: „Przez ostatnie dni trwały wyścigi wśród internautów, osobistości i polityków, kto powie dowcipniej i dosadniej o internowaniu Jarosława Kaczyńskiego".

Publikacja: 17.12.2021 16:00

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: PAP, Tomasz Gzell

Chętnie przytoczyłabym obszerniejszy cytat z opublikowanego kiedyś w „Gazecie Wyborczej" tekstu Ewy Milewicz zatytułowanego „Co powiedział Kaczyński i dlaczego miał rację", ale – co za zaskoczenie – tego akurat tekstu sprzed blisko dziesięciu lat w internetowym archiwum „Gazety Wyborczej" nie ma. A może po prostu zacięła mi się wyszukiwarka. Szkoda, bo zapoczątkowana wtedy „beka" z nieinternowania Jarosława Kaczyńskiego trwa w najlepsze i doczekała się nawet pieśni. Jedną z nich – na melodię piosenki „Janek Wiśniewski padł" – odśpiewał swoim gościom na podlewanej alkoholem imprezie z okazji kolejnej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego Seweryn Blumsztajn. Nie muszę dodawać, że ku uciesze zgromadzonych, bo przecież nie ma lepszej okazji do obśmiania Kaczyńskiego niż rocznica obfitującego w ofiary stanu wojennego.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu