Zielona polska jesień

To, co dziś oznacza termin R&B, może być pułapką. Rytm, który kryje się pod literą „R", to sprawa oczywista – był, jest i będzie. Ale to „B" jak blues? Tu trzeba wyobraźni albo muzykologicznego zacięcia.

Publikacja: 26.11.2021 16:00

Zielona polska jesień

Foto: materiały prasowe

Trudno usłyszeć go bowiem w elektronicznym miejskim popie posługującym się wokalami na pograniczu śpiewu i rapowania, z hiphopową dezynwolturą wchodzącym w relacje damsko-męskie. The Weeknd, Ty Dolla Sign czy u nas Smolasty to świetna wykonawczo, seksowna i zaczepna muzyka, która dla fanów i fanek Steviego Wondera czy Michaela Jacksona – a więc artystów, którzy R&B zrewolucjonizowali i uprościli – może być o dwa kroki za daleko.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta